Dobry wieczór!
Śledziowy dzień upływa szybko i przy ogromie zajęć, ale znalazł się czas na gotowanie. Śledzia co prawda nie będzie, ale z braku laku dobry dorsz. Przepis jest bardzo prosty, a danie tak smaczne, że bez mrugnięcia okiem zjadłam krewetki i nawet smak chrzanu nie był w stanie mnie powstrzymać!
Prezentujemy więc przepis na rybne filety w sosie pieczarkowo - chrzanowym.
Do ich sporządzenia potrzebne są:
- 4 filety z dorsza
- 200 g pieczarek
- 100 g krewetek
- 1 łyżka chrzanu
- 4 łyżki jogurtu
- 1 żółtko
- sok z połowy cytryny
- sól i pieprz
Podczas gdy K. pracowicie mieszał pieczarki z krewetkami, ja wymieszałam sos - chrzan, jogurt i żółtko. Po wylaniu sosu na patelnię pilnowaliśmy czujnie,by sos nie zawrzał, a jedynie się podgrzał. Gdy sos był już gotowy okazało się, że ryba również nie potrzebuje więcej pieczenia, więc po nałożeniu jej na talerze i polaniu sosem przystąpiliśmy do jedzenia.
Było pyszne!
Buziaki
M. i K.
PS Najprzyjemniejszego z okazji Dnia Kobiet.
ale git!!! a u nas absolutne ostatki, czyli posucha... tylko mama przyjechała i zrobiła rosół! pozazdrościć ryby!
OdpowiedzUsuńpodziwiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTacy młodzi a tacy fajni!!!!!!!!!!!!!!!!
Po przeczytaniu oblizywałam się z lubością i
z zazdrością, ale przed strzeleniem fotki dodałabym nieco koloru np w postaci np.maciupeńkiego wiechcia pietruchy (hm?)
Pozdrawiam i czekam na..cdn...
izagula
Wow! Ale Wam cudnie, ja już tak dawno nie jadłam rosołu...i Mama też u mnie nie była dawno!
OdpowiedzUsuńI zielonego rzeczywiście brak...poprawimy się następnym razem :)
Nie taki chrzan straszny! A my tu gryziemy łapy w oczekiwaniu na (jeszcze) lepsze dni i obiad we Wrocławiu!
OdpowiedzUsuń