No właściwie tylko tyle - mamy sezon ogórkowy. Dostałam od babci sporą ilość ogórków i - jak to w sezonie ogórkowym - nie miałam nic lepszego do roboty (albo jak kto woli - imałam się każdego zajęcia, byle tylko nie siąść do nauki do poprawek...) i w gorący letni dzień (tak, jeszcze kilka dni temu tak było!) zabrałam się do spożytkowania jakoś tego podarunku. Postanowiłam zrobić chłodnik - najlepszy przecież na upały. Wyszedł świetny, ale niestety - przepis jest tak łatwy i ekspresowy, że musiałam jeszcze obejrzeć dwa odcinki "07 zgłoś się", żeby tylko się nie uczyć!
Chłodnik ogórkowy z fetą:
4 średnie ogórki działkowe
1 ser feta (właściwie typu feta...)
pół kubeczka jogurtu naturalnego
kilka listków mięty lub bazylii do smaku
Ogórki obrać ze skórki i niedbale pokroić. Ser również rozdrobnić. Wrzucić do garnka wszystkie składniki i zblendować. Zostawić na min. godzinę w lodówce i spożywać w letnich okolicznościach przyrody.
Smacznego życzy A.!
ciekawy pomysł ;]
OdpowiedzUsuńja co prawda za chłodnikiem nie przepadam, więc może mogłabyś kiedyś ugotować go u nas ku uciesze K.? ;-)
OdpowiedzUsuńa co do 07 zgłoś się, to mój Tato ostatnio powiedział znajomym, że nie może się z nimi spotkać, bo ogląda "bardzo ważny film", także chyba wciąga wielopokoleniowo :D
Karmel-itka, polecam spróbować! bardzo orzeżwiający:)
OdpowiedzUsuńM., a może by Ci jednak posmakował ten chłodnik? Zaś "07" to zaiste bardzo ważny film, ale odcinek który oglądałam był kosmicznie głupi!