poniedziałek, 27 października 2014

sweet dreams are made of this!

Kontynuuję trend zdrowych deserów. Ponieważ zimno, ponieważ nadal trwa moje przytłaczajce dwudziestopięciolecie, ponieważ będę musiała wrócić do nauki, ale przede wszystkim dlatego, że zdrowe słodycze są najlepsze.
Wakacje (dla nas w październiku) się skończyły, trzeba było pożegnać gorącą i piękną Kretę, ale co gorsza również wspaniałą grecką kuchnię. Najlepsze mięsa, jakie w życiu jadłam, chleb z oliwą, deser  po każdej kolacji i rakomelo, najsmaczniejszy z bimbrów. Ciężko było wrócić do jesieni, łatwiej (po przejedzeniu ostatniego dnia i nieprzespanej z tego powodu nocy) do nawyków żywieniowych, jakie wypracowaliśmy z K. w przeciągu kilku ostatnich miesięcy.
Brakuje mi jednak słodkości, zwłaszcza, że coraz zimniej i ciemniej na zewnątrz.
Dlatego zdecydowałam się na jeden z najzdrowszych i najprostszych słodyczy na świecie - chałwę.
Potrzeba do jej przygotowania jedynie uprażonego sezamu i miodu.
Sezam prażymy ciągle mieszając, aby się nie przypalił i chałwa nie wyszła gorzka. Po ostudzeniu miksujemy go i dodajemy około 2 łyżek miodu, w zależności od indywidualnych preferencji, można więcej lub mniej. Następnie dodajemy ulubione dodatki - ja dodałam rodzynki, żurawinę i pokrojone suszone morele. Przekładamy do wybranych foremek, najlepiej sylikonowych i schładzamy. Im dłużej tym lepiej, ale pokusa jest duża. Pachnie w całej kuchni!
Smacznego życzy M.
PS A na deser kreteńska kolacja:
.

4 komentarze:

  1. Mmm, taka chałwa musi smakować bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Cię zabiję! Jakie wakacje?! Jakie słońce. jak super... Ja moje wakacje spędziłam w - jakże egzotycznym Poznaniu. A to co się teraz dzieje w Krakowie z pogodą woła o pomstę do nieba. Ale nieba nie ma w Krakowie. Tylko smog.

    OdpowiedzUsuń
  3. gin przyznam, że chałwa smakuje super! Ale polecam długie schladzanie, gdyż na początku smakiem mocno przypomina sezamki.

    A. nic nie poradzisz, idzie zima. Ale Moja Droga, w Poznaniu tez przeciez musiało byc super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki super przepis!! Jak zdrowy i tuczący!! Jaka fajna, pozytywna aura tego wpisu!! Jaka zazdrość!!
    M/A (mama Aśki)

    OdpowiedzUsuń